Pożegnanie pawilonów przy Zagłoby

Pawilony przy ul. Zagłoby nie są żadnym zabytkiem, ale w historii osiedla Niedźwiadek mają swoje miejsce. „Głos Ursusa” z 28 września 1980 r. pisał:

Trwa zagospodarowanie pawilonów handlowo usługowych, których budowa ciągnęła się latami.

W pawilonach znalazło się miejsce na sklep z częściami zamiennymi do samochodów, punkt naprawy RTV i sprzętu gospodarstwa domowego. Był punkt krawiecki, sklep z pasmanterią i warzywniak. Sklep mięsny odgrywał rolę wyjątkową w stanie wojennym. To przed nim toczyło się życie towarzyskie mieszkańców osiedla, którzy już wieczorem zajmowali kolejkę na dzień następny. Wszystkim towarzyszyło jedno pytanie. „Przywiozą coś, czy nie przywiozą”. Legendą obrósł pawilon nad wejściem do którego wisiał wielki szyld „Mundi sklep elektryczny i AGD”. Pan Mundek nie tylko miał wszystko co jest potrzebne jego klientom, umiał to znaleźć w nieprzebranych ilościach towarów, a też i umiał zachęcić do kupna.

Powoli pawilony zaczęły się sypać ze starości. W czasach niedoborów towarowych, za komuny, były niezbędne. Teraz sklepów jest tak dużo i tyle w nich towarów, że niewielu osobom chce się chodzić na skraj osiedlowego świata. Zapadła więc decyzja, że pawilony zostaną rozebrane, a na ich miejsce wybudowany będzie apartamentowiec.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *